
„Przed następcą Franciszka trudne zadanie zjednoczenia niemieckich katolików”
Stand: 25.04.2025, 07:34 Uhr
„Papież Franciszek w Niemczech nie zadowolił ani postępowych katolików liczących na rozluźnienie nauki Kościoła głównie w kwestiach moralnych, ani konserwatywnych. Przed następcą Franciszka trudne zadanie zjednoczenia niemieckich katolików, począwszy od mocno podzielonych biskupów” – tak o zmarłym papieżu mówi dziennikarz i teolog Tomasz Kycia.
Posłuchaj, jak w Niemczech postrzegano papieża Franciszka
Papież Franciszek nie pasował do żadnej niemieckiej szuflady. Wyskakiwał z każdej, do której był wrzucany i wymknął się socjologiczno-politycznemu dyskursowi i kategoriom lewicy i prawicy.

Już na początku pontyfikatu został przez większość Niemców okrzyknięty rewolucjonistą. Porównywano go w stylu i nauce z poprzednikiem Benedyktem XVI. Na tle introwertyka i naukowca wypadał jak proboszcz, który z wiernymi pożartuje i któremu można rękę podać. Mówił językiem zrozumiałym, a jego pierwsza (samodzielna) encyklika „Laudato si” traktowała o „nawróceniu ekologicznym”. Słowem postępowy, nowoczesny papież!

Większość jednak nie chciała zauważyć, że w tym samym tekście, który mówił o ochronie środowiska była także mowa o tym, że aborcja jest złem. Z kolei konserwatywne kręgi – podobnie jak część polskich katolików – udawały, że temat ich nie dotyczy, gdy Franciszek apelował, by przyjmować uchodźców, bo taka postawa wynika z samej Biblii.
Franciszek nie zadowolił ani postępowych liczących na rozluźnienie nauki Kościoła głównie w kwestiach moralnych, ani konserwatywnych utrudniając im dostęp do mszy w rycie przedsoborowym.
Największym jednak klinczem między Franciszkiem a niemieckimi katolikami okazała się w 2019 roku tzw. „droga synodalna”. To format debat wymyślony przez niemiecki episkopat i świecki Centralny Komitet Katolików Niemieckich jako odpowiedź na przedstawiony rok wcześniej raport o skali molestowania w Kościele w Niemczech. Franciszek nie zaakceptował go nie tylko dlatego, że był to synod niezależny od Rzymu, ale przede wszystkim dlatego, że głęboko ingerował w nauczanie Kościoła i był karykaturą idei synodalności, którą Franciszek w tym czasie mocno promował.
Punktem kulminacyjnym tego sporu był list papieża „do pielgrzymującego Ludu Bożego w Niemczech”. Franciszek apelował w nim o jedność z całym Kościołem powszechnym i przestrzegał przed pójściem niemiecką „drogą synodalną”, która wydawała mu się jedynie reformą struktur. Tymczasem on chciał w Niemczech nowego powiewu Ducha. Proponował powrót do „prymatu ewangelizacji “, czyli chciał, by w centrum wszelkiej działalności Kościoła było po prostu głoszenie Ewangelii.
Nie został wysłuchany. Ówczesny przewodniczący episkopatu kard. Marx napisał wręcz, że „biskupi i przedstawiciele świeckich gremiów czują się przez list papieski zaproszeni do kontynuacji rozpoczętego już procesu“. Nie zgodziło się z Marxem zaledwie kilku niemieckich biskupów. Lekceważenie ze strony niemieckich katolików Franciszek przyjmował ze smutkiem i niepokojem, bo w tle istniało widmo kolejnej schizmy.
Papież swojemu niezadowoleniu dawał wyraz kilkakrotnie, aż w końcu na umówione drugie spotkanie z niemieckimi biskupami podczas tradycyjnej wizyty ad limina po prostu nie przyszedł.
Moim zdaniem Franciszek zareagował wobec Niemców tak, jak niegdyś Jan Paweł II wobec Polaków. Pamiętam, kiedy byłem jeszcze dziennikarzem niemieckiej telewizji akredytowanym przy Stolicy Apostolskiej, jak Jan Paweł II uciszał Polaków skandujących na audiencji „sto lat” i przerywających mu ciągle biciem brawa. Pewnego razu powiedział im stanowczo, by zaczęli go wreszcie słuchać.
Mam wrażenie, że Franciszek miał tak z Niemcami. Jakby chciał przerwać ich powierzchowne przyklaskiwanie, by wreszcie zaczęli go słuchać i czytać z uwagą jego teksty.
Przed następcą Franciszka stoi trudne zadanie zjednoczenia niemieckich katolików, począwszy od mocno podzielonych biskupów. Znakiem nadziei w Niemczech są jednak małe grupy i ruchy odnowy Kościoła, w których widoczne jest przebudzenie ducha, o jakie zabiegał Franciszek.
Tomasz Kycia