Dorota Jagła: Max rozmiękczył mi serce na maxa
Stand: 29.06.2024, 16:53 Uhr
Dorota Jagła do Niemiec przyjechała do pracy. I to dzięki pracy poznała i pokochała Maxa. Chłopca, którego rodzice porzucili po tym, jak zapadł w śpiączkę. Dziś Max ma 19 lat, nie mówi, ale komunikuje się z otoczeniem oczami i uśmiechem. ”Max nie ma nikogo, ale moje serce rozmiękczył na maxa” – mówi polska pielęgniarka.
O przebywającym w jednym z berlińskich domów opieki Maksie lekarze mówią, że jest w stanie wegetatywnym, w tzw. Wachkomma.
Polska pielęgniarka przyjechała do pracy w Niemczech 10 lat temu.
Co lubi Max? Max lubi zaglądać do YouTuba. Najbardziej podobają mu się piosenki Marca Forstera. Ulubiona postać? Bob Budowniczy.
Dorota chciałaby, że Max mógł uczestniczyć w życiu nie tylko poprzez spacery, ale także większą ilość zajęć terapeutycznych i zajęć towarzyskich. Jak mówi, ten prawie już 20-latek zasłużył na ciekawsze życie. Sama nie zna się na niemieckich przepisach i nie wie, jak zapewnić mu lepszą opiekę medyczną i terapeutyczną, ale wpadła na pomysł ... przyjęcia urodzinowego.
Do pokoju jeszcze niedawno samotnego Maxa zaczęło przybywać coraz więcej ludzi. Wieść o jego imprezie urodzinowej w berlińskiej dzielnicy Hellersdorf rozchodzi się pocztą pantoflową wśród berlińskiej Polonii. Jak się potoczą dalsze losy tej dwójki? Na podcast z udziałem Maxa, Doroty Jagły i nauczycielki chłopca zaprasza Tomasz Kycia.