Lepiej po polsku: Język Polaków w Niemczech
Stand: 29.09.2024, 11:54 Uhr
Idę do Sparkassy, zakupy robię w Kaufhali, rozliczam się w Finanzamcie. Informuję się, zamiast dowiadywać się, a u lekarza nie umawiam wizyty, tylko robię termin. Czy mieszkając w Niemczech da się mówić po polsku bez zapożyczeń? I czy mieszanie języków jest OK? Pytamy językoznawczynię, dr Agatę Hącię.
Felietonista COSMO po polsku Jacek Slaski mieszaninę języka polskiego i niemieckiego, używaną przez Polaków w Niemczech, nazwał Poltschem. Czy to trafne określenie na codzienne przenikanie się języków?
Jak dodaje rozmówczyni Marty Przybylik, zjawisko mieszania języków i wplatania jednego języka w drugi, jest wygodne i naturalne na emigracji
Jak dodaje, pożyczenie słów i nazw np. instytucji z języka niemieckiego do języka polskiego jest komunikacyjne i jednoznaczne. Ale czy poprawne są również kalki językowe?
Czy da się mówić po polsku bez zapozyczeń? Kiedy jest to dozwolone? Co to są makaronizmy? I czy warto wszystko spolszczać? O języku Polaków w Niemczech i zapożyczeniach z języka niemieckiego z dr Agatą Hącią rozmawia Marta Przybylik.