Wybory w Brandenburgii: SPD tuż przed AfD

Stand: 23.09.2024, 20:54 Uhr

„Ludzie w Brandenburgii cieszą się, że nie doszło do przejęcia władzy przez AfD” – mówi Jakub Paczkowski, dziennikarz RBB. „W młodym elektoracie AfD była najsilniejszą partią.To właśnie jej wyborcy będą decydować, kto będzie rządził w przyszłości” – dodaje politolog Piotr Buras. Co minimalne zwycięstwo socjaldemokratów oznacza dla Brandenburgii, dla Niemiec i dla stosunków polsko-niemieckich?

Wybory w Brandenburgii: SPD tuż przed AfD COSMO po polsku 23.09.2024 23:07 Min. Verfügbar bis 23.09.2025 COSMO Von Maciej Wisniewski

Download

Piotr Buras: AfD przestała być partią sfrustrowanych starszych pokoleń, a stała się partią międzypokoleniową z coraz większym naciskiem na osoby młodsze. | Bildquelle: RBB / Wiśniewska

„Powstrzymaliśmy ekstremistów” – cieszył się po wyborach do brandenburskiego landtagu premier tego landu Dietmar Woidke. Co najbardziej wpłynęło na wynik wyborów w Brandenburgii?

SPD wygrała te wybory na ostatniej prostej, szantażując trochę wyborców. Premier Woidke postawił sprawę jasno: albo chcecie mnie, ale wtedy SPD musi być najsilniejszą partią, albo ja odchodzę. I to sprawiło, że SPD o włos wygrało wybory, a CDU uzyskała słaby wynik. mówi Piotr Buras, dyrektor warszawskiego biura Europejskiej Rady Polityki Zagranicznej,

Jak dodaje politolog i publicysta, wybory w Brandenburgii pokazują, że AfD przestała być partią sfrustrowanych starszych pokoleń, a stała się partią międzypokoleniową z coraz większym naciskiem na osoby młodsze.

To jej wyborcy będą decydować, kto będzie w Niemczech rządził w następnych latach i dziesięsioleciach. W Niemczech wschodnich jest też wiele osób, które głosuje na AfD, aby wstrząsnąć sceną polityczną dodaje Piotr Buras

Według politologa, gdyby SPD te wybory przegrała, to SPD na szczeblu federalnym miałaby ogromne problemy.

Jednak wygrana SPD i wygrana premiera Woidke w Brandenburgii jest raczej wygraną wbrew Scholzowi, a nie dzięki niemu. Woidke prowadził kampanią bez Scholza. Pytanie, czy ten sukces Scholza wzmocni na szczeblu federalnym czy raczej pokaże, że SPD powinna szukać innego kandydada podkreśla rozmówca Macieja Wiśniewskiego.
Jakub Paczkowski RBB | Bildquelle: RBB / Sędzierska
Ludzie w Brandenburgii cieszą się, że nie doszło do przejęcia władzy w AfD. Sprawiają wrażenie, jakby im ulżyło, bo napięcie przed wyborami było bardzo duże opowiada mieszkający we Frankfurcie nad Odrą dziennikarz RBB Jakub Paczkowski.

Dziennikarz zauważa, że zwycięzcą tych wyborów jest przede wszystkim Dietmar Woidke, premier już od 11 lat

SPD w Brandenburgii i premier Woidke jest bardzo blisko ludzi, rozmawia z ludźmi, podejmuje trudne tematy. Ludzie znają go osobiście mówi Jakub Paczkowski.

Co minimalne zwycięstwo socjaldemokratów oznacza dla Brandenburgii, dla Niemiec i dla stosunków polsko-niemieckich? Jakie są powyborcze nastroje we Frankfurcie nad Odrą?

Na podcast zaprasza Maciej Wiśniewski.