Jest rok 1987. W Carlsbergu, małym miasteczku w Nadrenii-Palatynacie, między Kaiserslautern a Mannheimem umiera nagle polski ksiądz. Ma 66 lat. Jego pogrzeb przyciąga wiele osób, bo ks. Błachnicki był duszą i mózgiem ruchu oazowego wśród niemieckiej Polonii. Mało kto z jego otoczenia zdaje sobie sprawę, że w jego otoczeniu roiło się od tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa, że działają tam także agenci Stasi i zachodnioniemieckiego kontrwywiadu.
Dopiero 15 lat później, w wolnej Polsce, zostaje przeprowadzone śledztwo w tej sprawie, ponieważ pojawiają się podejrzenia, że ksiądz został otruty. Ale trzeba czekać kolejne ponad 20 lat na stwierdzenie, że ksiądz Franciszek Blachnicki faktycznie mógł zostać zamordowany. Przez kogo? Dlaczego? I co robią dziś podejrzani o to zabójstwo, oraz czy jest szansa na proces i sądowe stwierdzenie ich winy?
Na podcast z cyklu Niemcy Polska. Historia kryminalne zapraszają Tomasz Kycia i Jacek Tyblewski.