Od 20 lat co miesiąc polscy seniorzy spotykają się, bawią, biorą udział w kursach i warsztatach, chodzą do teatru czy kina.
Trzeba kochać życie. Nie można zamykać się w czterech ścianach i patrzeć w sufit, bo nic dobrego z tego nie wynika. Aktywne życie wiele ułatwia – mówią. Jak dodają, dzisiaj granica seniora się przesunęła, a osoby starsze biorą aktywny udział w życiu. My jesteśmy tego potwierdzeniem – zapewniają.
Jak żyje im się w Niemczech? Czy myślą o powrocie do Polski? Jaka jest ich recepta na życie? Z polskimi seniorami w Berlinie rozmawiała Monika Sędzierska.
Spotkania Klubu Polskich Seniorów odbywają się w każdą trzecią środę miesiąca w centrum AWO przy Adalbertstraße 23 A w dzielnicy Kreuzberg od godz. 14.00.